Return to site

UWAGA! Tarczyca wpływa na płodność

Istnieją trzy drogi do zdobycia mądrości. Pierwsza jest drogą doświadczenia, ta jest najcięższa. Druga to naśladowanie. Ta jest najlżejsza. Trzecia droga jest drogą przemyśleń. Ta jest najszlachetniejsza.

Starasz się o dziecko, przebadaj tarczycę. Do niedawna kobiety starające się zajść w ciąże rutynowo były kierowane na badanie tarczycy. Dlaczego, bo problemy z tarczyca to częsta przypadłość wielu kobiety. Tarczyca to bardzo ważny gruczoł wydzielania wewnętrznego, który wpływa na prawidłową przemianę materii we wszystkich narządach i tkankach organizmu. Od niego zależy wzrost człowieka i to czy zajdziesz w ciążę.

Wiedz jednak, że choroba nie powstaje z dnia na dzień, ona rozwija się latami. Zażywasz leki ograniczające stan zapalny, leki przeciwbólowe, tym sposobem działasz tylko na widoczne objawy, choroba dalej jest i spokojnie się rozwija. Przyczyn choroby może być wiele. Ich źródła należy poszukiwać daleko i głęboko. I tak jak grypa nie jest sprawą ostatnich kilku dni, tak i problem z tarczycą to nie sprawa tylko ostatniego roku.

Powstanie choroby zależy od trybu życia zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej. Istnieją choroby uzależnione od stanu ducha. I są to choroby psychosomatyczne spowodowane nadmiernymi emocjami lub uczuciami typu: smutek, gniew, niepokój, strach, lęk, obawa itp. W sferze fizycznej: przejadanie się , brak właściwej kultury jedzenia i picia, zażywanie używek, narkotyków i substancji trujących, urazy itp. Przyczyn choroby należy szukać w całym życiu człowieka, jak i jego przodków (rodziców, dziadków). Bardzo ważne jest wychowanie embrionalne w łonie matki. Jak zauważono znacznie łatwej jest przygotować swoje ciało i ducha do ciąży niż naprawić uszkodzenia ciała lub psychiki u nowo narodzonego dziecka. Naprawienie wad bywa trudne a wielokrotnie niemożliwe.

Ważny jest stan duchowy przyszłych rodziców przed i w trakcie ciąży. Ważne jest to co, jak, kiedy kobieta je, pije, jakich używa środków do pielęgnacji ciała, do sprzątania, prania itp. , jak odnosi się do siebie sama a jak odnosi się do niej partner. Jak powiedział Goethe: „Mogłyby rodzic się dzieci wychowane, zdrowe i szczęśliwe, gdybyśmy sami byli wychowani, zdrowi i szczęśliwi”. Obecnie mamy wysoko rozwiniętą medycynę akademicką, mamy wiele rodzajów lekarstw, wiele możliwości leczenia jednak w tym wszystkich często gubiony jest podstawowy cel. Często zapomina się co jest istotą choroby. Takim leczeniem maskujesz i tłumisz powstałe objawy. Odcinasz się od sygnałów jakie wysyła ci organizm z prośbą o pomoc. Możesz uświadomić sobie co jest wynikiem choroby i usunąć przyczynę niedomagań . Zdrowie i szczęście zależy od umiejętności kierowania własnym życiem. Można się tego nauczyć.

Może zmagasz się z niedoczynnością tarczycy, która charakteryzuje się zbyt małą ilością wydzielania hormonów lub nadczynnością tarczycy, która charakteryzuje się nadmierną produkcją hormonów albo Hashimoto – zapaleniem tarczycy. Warto to sprawdzić. Jak? Wykonaj badanie:

  • hormonów w krwi – najbardziej czułym jest oznaczenie TSH. Na jego podstawie lekarz określi stan tarczycy. Rozpozna ewentualną nadczynność lub niedoczynność tarczycy.
  • USG – pokazuje stan tarczycy, określa jej wielkość (czy jest normalna, czy powiększona) oraz ewentualne guzki.
  • przeciwciał przeciwtarczycowych we krwi ATPO, TRAB – potwierdza lub wyklucza zapalenie tarczycy

Jednak prawidłowy wynik badań krwi to za mało, by stwierdzić brak guzków tarczycy. Tak jak prawidłowy wynik USG to za mało, by stwierdzić, że tarczyca jest zdrowa. W rozpoznawaniu ewentualnych chorób tarczycy koniecznością jest wykonanie przynajmniej dwóch podstawowych badań – badania USG i oznaczenie stężenia hormonów. W zależności od wyników tych badań ustalana jest dalsza diagnostyka i postępowanie.

Zdarza się, że rozpoznanie problemów z tarczycą maskowane jest przez inne groźne niedomagania. Zdarza sie również, że wiele niedomagań typu: zaburzenia rytmu serca, niewydolność krążenia, depresja mogą być następstwem zaburzeń ze strony tarczycy.

Do najczęstszych objawów świadczących o zaburzeniu pracy tarczycy zaliczamy:

  • nadczynność tarczycy – spadek wagi, szybka i ciągła akcja serca, nadpobudliwość, może występować osłabienie mięśni i biegunki.
  • niedoczynność tarczycy – wysuszona skra (głównie na kolanach i na łokciach), wzrost wagi ciała, obrzęki, zaparcia, osłabienie, depresja, pogorszona sprawność intelektualna.
  • powiększenie tarczycy i guzki – tu raczej brak jest objawów. W przypadku bardzo dużego powiększenia tarczycy mogą pojawić się duszności i uczucie ucisku w okolicy szyi.
  • zapalenie tarczycy – to efekt niedoczynności, nadczynności, powiększenia tarczycy

Choć z tą chorobą da się żyć, to jednak warto o siebie zadbać. Niewyregulowana może mieć poważne konsekwencje. Może wpływać na przebieg cyklu miesiączkowego, płodność, wygląd i codzienne funkcjonowanie.

Zarówno objawy niedoczynności i nadczynności tarczycy są następstwem nieprawidłowego stężenia hormonów. Po doprowadzeniu organizmu do harmonii poziom hormonów stabilizuje się i ustępują objawy.

Możesz uporządkować sprawy związane z tarczycą w dwojaki sposób. Możesz stosować leki, możesz użyć radioaktywnego jodu, możesz poddać się operacji a w efekcie końcowym doświadczyć skutków ubocznych a możesz też uporządkować organizm w naturalny sposób i uniknąć dalszych konsekwencji niedomagania tarczycy.

Dla prawidłowego życia człowieka i funkcjonowania tarczycy potrzebny jest m.in. jod i selen. Jod chroni przed poronieniem, potrzebny jest do prawidłowego rozwoju płodu. Jego receptory zawarte są w każdej komórce ludzkiego ciała.

Uważaj co wkładasz do ust. Pobieranie jodu przez tarczycę może być wstrzymywane przez chlor i metale. Zatem zanim wypijesz wodę, przefiltruj ją i wypij ze szklanego lub ceramicznego naczynia.

Dawniej problemy z tarczycą leczono m.in. morszczynem. Jak twierdzą zielarze, morszczyn jest o wiele skuteczniejszy niż jod. Uważają, że spożywanie go ma dodatkową wartość – wpływa na korzystne funkcjonowanie całego organizmu. Poza morszczynem, dobrym źródłem jodu są również inne wodorosty, które regulują całą gospodarkę hormonalną, dobroczynnie wpływają na tarczycę. Zaliczamy do nich:

  • kombu              (300 mg jodu na 100 g produktu)
  • arame               ( 300 mg jodu na 100 g produktu)
  • dulse                  (150 mg jodu na 100 g produktu)

Źródło: U.S.D.A. oraz tabele żywieniowe Japońskiego Stowarzyszenia Dietetyków

Morskie warzywa (wodorosty) od tysiącleci znane są ze swych zdolności prozdrowotnych. Dodają zdrowia i urody, wydłużają życie. Morze jest źródłem życia. Człowiek zaczyna swoją przygodę w łonie matki w roztworze solnym, jest odżywiany i oczyszczany przez krew, która ma podobny skład do wody morskiej. Warzywa morskie mają 10-20 razy więcej minerałów niż warzywa lądowe. Są źródłem witamin i innych elementów koniecznych do prawidłowego przebiegu metabolizmu. Wodorosty są znakomitym źródłem pokarmowym a nawet produktem leczniczym.  Niektóre z nich mają zdolność usuwania i oczyszczenia organizmu z toksycznych i radioaktywnych metali.  Poza bogactwem jodu, minerałów, witamin, aminokwasów, wodorosty są wartościowym źródłem wapnia i żelaza. I tak np. wakame zawiera 10 razy więcej wapnia niż mleko i 4 razy więcej żelaza niż wołowina, kombu zawiera 600-3000 (ilość uzależniona jest o  czasu zbioru) razy więcej jodu niż przeciętna ryba morska.

Ze względu na zanieczyszczenia niektórych obszarów morskich metalami ciężkimi, ważne jest pochodzenie wodorostów. Warto byś jednak wiedział, że wodorosty nie wchłaniają i nie kumulują toksyn. Za to działają dokładnie odwrotnie, odtruwająco, przekształcają toksyczne metale w bezpieczne sole aby organizm mógł wydalić je przez jelita.

W dalszej kolejności pod względem zawartości jodu plasują się: okoń, dorsz, krewetki (ok. 40 mg jodu na 1 kg ), jaja ( 20 mg), fasola (ok. 12 mg), mięso (ok. 6 mg).

Około 90 % jodu człowiek dostarcza wraz z pożywieniem pochodzenia roślinnego. Badania pokazują, że im bardziej ostry jest produkt, tym więcej dostarcza jodu (pokrzywa, wrotycz, piołun, seler, nać kolendry, koper).

Jod dostaje się do tarczycy z przewodu pokarmowego, wątroby. Zatem aby organizm mógł pozyskać jod potrzebny jest sprawny przewód pokarmowy, prawidłowo przetwarzane pożywienie i syntezowanie koniecznych dla organizmu substancji.

Sprawny przewód pokarmowy przede wszystkim, sprawne trawienie i sprawne wydalanie. Sprawne nerki i nadnercza a potem sprawna tarczyca. Trochę czasu może ci to zając ale owoce tej pracy są jej warte. Jesteś na drodze zdrowia, radości, szczęścia. Dostajesz i dajesz nowe życie.

Możesz sam sobie sprawdzić niedobór jodu. Jak? Weź jod, płyn Lugola i pomaluj się nim w mało widocznym miejscu, najlepiej tam gdzie jest cienka skóra (brzuch, pachwiny, przedramię). Jeśli malowidło utrzymuje się ponad 10 godzin oznacza to, że ilość jodu jest wystarczająca. Im czas jest krótszy tym większe niedobory. Uzupełnij jod i ciesz się zdrowym rodzicielstwem.

Jeśli występują duże braki jodu w organizmie, koniecznością może okazać się jego uzupełnienie np. płynem Lugola. Możesz zakupić gotowy roztwór w aptece lub samodzielnie go wykonać. Do tego celu potrzebny ci będzie w granulkach jod i jodek potasu.

Składniki

  • 44 g jodu
  • 88 g jodku potasu

Wykonanie:

  • do 1/2 l przefiltrowanej wody dodaj jodek potasu
  • wymieszaj aby się rozpuścił
  • dodaj kryształki jodu
  • dopełnij naczynie do 1 l wody, wymieszaj
  • odczekaj jeden dzień – tyle czasu potrzeba, by kryształki się rozpuściły
  • wstrząsaj co pewien czas

Roztwór trzymaj z daleka od dzieci. Używaj jeśli brak jest u ciebie reakcji alergicznych na jod. Do przygotowania roztworu używaj tylko wartościowej wody. Unikaj wody butelkowanej.

Bądź czujny, kontroluj poziom jodu w organizmie. Sprawdzaj po jakim czasie malowidło znika.

Dlaczego płyn Lugola a nie sam jod.

Niedobory jodu to nie tylko tarczyca. Drugim miejscem kumulacji jodu są piersi zarówno u kobiety jak i u mężczyzny. Kobieta im większe ma piersi tym więcej potrzebuje jodu. Tarczyca potrzebuje jodu w postaci jodku potasu a piersi w postaci jodu pierwiastkowego.

Albert Szent-Gyorgy, laureat nagrody Nobla powiedział: „Kiedy byłem jeszcze studentem medycyny, jod w postaci jodku potasu był lekiem uniwersalnym. Nikt nie wiedział jak działa ale robił coś, co było dobre dla pacjenta. My studenci określaliśmy to zjawisko wierszykiem – Jeśli nie wiesz, gdzie, co i dlaczego, przepisz jodek potasu”.

Wyzwania z poczęciem dziecka często są wynikiem naturalnej selekcji. Natura wie co robi. Jej mądrość jest wielka. Brak możliwości poczęcia dziecka może świadczyć o słabym organizmie, o niedomaganiach organów wewnętrznych, brakach lub niedoborach mikro i makroelementach, o wyziębieniu organizmu, o zaburzonej polaryzacji itd. Wtedy jedną z rozsądniejszych rzeczy jakie możesz zrobić to uporządkować i wzmocnić się. Weź przygotowane dla ciebie narzędzia i doprowadź do harmonii całe ciało i ducha. Spełnij swoje pragnienie.

broken image
broken image
broken image